/Dźwirzyno dzień 10

Dźwirzyno dzień 10

Ostatni dzień naszej przygody postanowiliśmy wykorzystać w stu procentach. Zaraz po śniadaniu ruszyliśmy w miasto, aby móc kupić naszym bliskim pamiątki, a także zakosztować smaku przepysznych gofrów. Nie tracąc czasu, jeszcze przed południem udaliśmy się na plażę, żeby zażyć ostatnich kąpieli w morzu. Woda była idealna!

Po obiedzie wcieliliśmy się w rolę galów, aby spróbować sił w dwunastu pracach Asteriksa.

Wieczór, to niestety czas pożegnań i podsumowań, ale nic straconego, bo będziemy czekać na was również za rok!