Wczoraj kadra zupełnie niespodziewanie przygotowała nam noc filmową, fajny film i pyszny poczęstunek, który sami komponowaliśmy, było super. Rano trudno było nas dobudzić, a tu kolejny dzień pełen atrakcji przed nami. Gra terenowa, gokartowe szaleństwo, Strong Man, ognisko z wróżbami i śpiewem. Szkoda, że jutro musimy wyjechać, ale na pewno wrócimy za rok 🙂