Dzień siódmy
Pełni wigoru i zainteresowania po śniadaniu ruszyliśmy do Bełchatowa. Multimedialna ekspozycja Giganty Mocy pochłonęła naszych kolonistów. Wszyscy słuchali z zaciekawieniem, a od wielu atrakcji nie można było odciągnąć uczestników.
Po ciepłym posiłku pora na zajęcia programowe 😊 Nasi uczestnicy kolonii nie mogli doczekać się aż będzie ich kolej i pójdą do stajni na kolejną jazdę.
Stoczyliśmy również walkę ze starymi swetrami, by zdobyć włóczkę lecz przegraliśmy walkę 😊 Na szczęście mieliśmy ją w zapasie i wyszły nam super bransoletki, wykonane różnymi metodami.
Wybraliśmy również do lasu na spacer, aby zdobyć materiały do bukietów, które wyszły nam świetnie.
A dzień zakończyliśmy seansem filmowym 😊