Tym razem bardzo słoneczny dzień i półmetek naszej obozowej przygody. Program dnia bardzo napięty, ale nie przyjechaliśmy tutaj, by siedzieć w pokojach czy przy telefonach. Aktywnie – to znaczy na wesoło, na sportowo, przygodowo, survivalowo, na wodzie i na lądzie. Nie należy się też martwić o to, czy mamy co jeść, bo kaszubskie bufety śniadaniowe i kolacyjne są pełne – dla każdego to, co lubi, czasem nawet więcej i lepiej niż w domu.
A na dodatek tylko na Camp Wiele są najlepsze dziewczyny, najfajniejsi chłopcy, no i najlepsza kadra! A gdyby coś ktoś zapomniał, to Pan Kierownik zadbał o to, by aktualne info było zawsze w “informacyjnym oknie”. Nie zapominamy też o częstym myciu i dezynfekcji rąk. Wszystkie grupy zaliczyły sanitarne szkolenie na celująco.