Pogoda wreszcie się troszkę poprawiła!
Po śniadaniu postanowiliśmy wziąć udział w grze miejskiej. Kadra tak się schowała, że tylko jedna drużyna zdołała ja znaleźć.
Po obiedzie tworzyliśmy swoje kolorowe państwa. Było zabawnie i kreatywnie. Później był czas na wyskakanie się na trampolinach!
Po kolacji zaś nadszedł czas na chwilę odpoczynku i relaksu podczas campowego kina.
Pozdrawiamy, widzimy się jutro