Wtorek upłynął nam w pełnym słońcu i gdy się ocknęliśmy był już wieczór. Jak zwykle dużo się działo a zabaw i śmiechu nie było końca… Skorzystaliśmy z pięknej pogody i rano spędziliśmy ten dzień na plaży, aby uniknąć mocno grzejącego słońca popołudniem. Grupa konna kolejny dzień doskonaliła swoje umiejętności jazdy konnej i można zauważyć już progres. Chłopcy z obozu gdzie jeżdżą na hulajnogach spełniali się w skateparku oraz uczyli się nowych trików. Grupa p. Helenki robiła grupowe drzewo mixerów. Połowa wyjazdu już za nami i jesteśmy przekonani , że kolejne dni również upłynął nam w takiej atmosferze, a nawet lepiej, bo już nawiązały się pierwsze przyjaźnie, które kto wie może przetrwają długie lata. Dodatkowa atrakcją dzisiejszego dnia był wyczekiwany przez dzieci park linowy oraz wieczorne podchody połączanie z gra terenowa, w których oprócz rozrywki można było sprawdzić tudzież zdobyć nowa wiedzę.