Wreszcie udało nam się połączyć ze światem i uzyskać dostęp do sieci. Niestety z winy dostawcy internetu nie mogliśmy na bieżąco przekazywać Państwu relacji z życia koloni, za co szczerze przepraszamy. Wszyscy uczestnicy dojechali szczęśliwie. Zakwaterowani zostali według własnych życzeń i od pierwszego dnia ruszyli do zajęć z „kopyta”. Grupy tematyczne realizują swoje programy. I choć pogoda nas nie rozpieszcza, za nami są już przejażdżki rowerkami typu gokart, trening sztuk walki, musztra „na wesoło”, zajęcia sportowe i dyskoteka. O tym co przed nami, pisać będziemy na następnych kartkach pamiętnika, umieszczając jednocześnie fotorelacje. Serdecznie zapraszamy do ich śledzenia.